Rosyjski MSZ oficjalnie odcina sie od sprawy tablicy w Strzałkowie ale...
Władze Polski mają pełne prawo zdemontować tablicę pod Strzałkowem, jeśli została ona zamontowana bez ich zgody - takiej treści oświadczenie złożył dziś rzecznik resortu Aleksandr Łukaszewicz
2011-05-15, 20:58
Posłuchaj
Rosyjska dyplomacja odniosła się w ten sposób do zamontowania przez niezidentyfikowane osoby tablicy w języku rosyjskim informującej, że w dawnym obozie jenieckim w Strzałkowie straciło życie 8 tysięcy radzieckich czerwonoarmistów.
Jedniocześnie rzecznik rosyjskiego MSZ dodał, że „Niezmiennie wychodzimy z założenia, że fakt śmierci w polskiej niewoli ogromnej liczby czerwonoarmistów w czasie wojny 1919-1921 stanowi tragiczną kartę w naszej wspólnej historii i pozostaje w pamięci narodu rosyjskiego”
Według telewizji NTV, to „tajemniczy patrioci” zamontowali w Polsce tablicę z napisem: „Tu spoczywa 8 tysięcy radzieckich czerwonoarmistów brutalnie zamęczonych w polskich obozach śmierci w latach 1919-1921”.
Komentując tę informację rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Aleksandr Łukaszewicz stwierdził, że w Moskwie nikomu, nic na ten temat nie wiadomo.
REKLAMA
Według Łukaszewicza, jeśli tablicę zamontowano bez zgody władz Polski, to jest to naruszenie wewnętrznego prawa i obojętnie, czym byłoby to motywowane, musi zostać wyjaśnione, a tablica powinna zostać zdjęta.
Śmierć żołnierzy radzieckich w obozach jenieckich po wojnie polsko-bolszewickiej od wielu lat jest wykorzystywana w Rosji jako argument propagandowy przeciwko rehabilitacji polskich oficerów zamordowanych w Katyniu.
mch
REKLAMA