Obrzucili ministra finansów jajkami i pomidorami
W czeskiej Pradze trwa protest związkowców z branży transportowej.
2011-06-16, 12:24
Posłuchaj
Manifestacja rozpoczęła się przed gmachem Ministerstwa Finansów. Gdy przed budynkiem pojawił się autor planu oszczędnościowego i części rządowych reform, minister finansów Miroslav Kalousek, w jego stronę poleciały nie tylko wyzwiska, ale i jajka oraz pomidory. Zdaniem protestujących, minister sam sprowokował zajścia.
Rzecznik resortu finansów Ondrzej Jakob temu zaprzeczył. Z jego relacji wynika, że spotkanie ministra z demonstrantami trwało ok. 45 minut. Kalousek najpierw stanął przed liderami pochodu i wdał się z nimi w rozmowę, jednak z czasem tłum zaczął napierać na ministra. Natychmiast interweniowała policja i rozdzieliła obie strony.
Po tym incydencie manifestujący ruszyli na Malą Stranę, w kierunku siedziby czeskiego rządu.
Strajk pracowników sektora transportu niemal całkowicie sparaliżował transport publiczny w całych Czechach. Związki zawodowe protestują przeciwko wdrażanym przez centroprawicę reformom systemu społecznego i emerytalnego, służby zdrowia oraz zmianom podatkowym. Do strajku w ograniczonym zakresie dołączyły szkoły i opieka zdrowotna.
IAR,PAP,kk
REKLAMA