Amstaf pogryzł dziecko. Chłopiec jest w szpitalu
4-letni chłopczyk został pogryziony przez psa. Do zdarzenia doszło w Bielsku-Białej. Dziecko jest w szpitalu, ma rany kąsane nóg.
2011-06-28, 15:22
- Dziecko jest już po zabiegu chirurgicznym - poinformował podinsp. Roman Waluś z bielskiej komendy policji. Chłopiec przez siedem dni musi zostać w szpitalu na obserwacji.
Policja prowadzi dochodzenie
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem przy ulicy Dygasińskiego w Bielsku-Białej. Chłopiec szedł kilka metrów przed swoim ojcem. Jego okoliczności badają policjanci z IV Komisariatu w tym mieście. Do tej pory ustalono, że mieszkanie, z którego wybiegł pies, wynajmuje 22-letnia kobieta. - Komisariat prowadzi czynności. Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć - powiedział podinspektor.
Policja bielska przypomina, że ustawa o ochronie zwierząt oraz kodeks wykroczeń nakładają na właścicieli czworonogów obowiązek należytej kontroli swojego psa. - Zgodnie z art. 77 Kodeksu wykroczeń - kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany - przypomina policja.
gs
REKLAMA
REKLAMA