Ulewy w powiecie żywieckim i bielskim
Najpoważniejsza sytuacja jest w Lipowej na Żywiecczyźnie, gdzie z koryt wystąpiły cztery potoki. Zniszczony został most i droga.
2011-06-30, 23:42
Wójt Lipowej Stanisław Caputa powiedział PAP, że wezbrany nurt potoku porwał most na drodze gminnej. - Było to nowa konstrukcja. Powstała kilka miesięcy temu, gdy naprawialiśmy i regulowaliśmy brzegi potoku po ubiegłorocznej powodzi. Teraz okazało się, że to nie wystarczyło - dodał.
Ulewa doprowadziła do osunięcia się ziemi, która zniszczyła nawierzchnię drogi gminnej do przysiółka Podlas i stojący przy niej słup energetyczny. Dojazd do wielu budynków jest utrudniony. Energetycy, starają się przywrócić dostawy prądu.
Zdaniem wójta tak ogromna ulewa nie nawiedziła Lipowej od 45 lat. -Opady były wyjątkowo intensywne. Powstały spore rozlewiska. Potoki wylały na drogi. Naniosły na nie błoto i kamienie. Przez pewien czas nieprzejezdna była droga powiatowa w kierunku Bielska-Białej. Teraz nadal pada, choć już nie tak intensywnie - mówił Caputa.
W Urzędzie Gminy powstał sztab kryzysowy. Nie ma informacji, aby któryś z mieszkańców ucierpiał w wyniku ulewnego deszczu. Z pomocą gminie przybyli strażacy z Żywca i pobliskich Łodygowic.
REKLAMA
Nawałnica nie ominęła też Bielska-Białej, gdzie doszło do podtopienia piwnic. Na niektórych ulicach pojawiły się spore rozlewiska. Kanalizacja burzowa nie była w stanie odebrać tak dużej ilości deszczówki.
dp
REKLAMA