Gigantyczne połowy wielorybów. Dojdzie do ataków?
Japonia ogłosiła zamiar ponownego wysłania swojej floty wielorybniczej w rejon Antarktydy.
2011-07-13, 13:17
Posłuchaj
W zeszłym roku japońscy wielorybnicy wycofali się po atatku statków organizacji antywielorybniczej Sea Shepherd. O powrocie na Ocean Południowy mówił przedstawiciel Japonii Joji Morishita podczas spotkania Międzynarodowej Komisji Wielorybnictwa. Szczyt odbywa się na wyspie Jersey.
Japonia od lat odławia wieloryby i od lat ekolodzy starają się jej w tym przeszkodzić. Zdaniem Japończyków, połów wielorybów to stara tradycja, a mięso potrzebne jest do badań naukowych. Ekolodzy zwracają uwagę, że mięso wielorybów trafia do restauracji, choć wcale nie jest tak popularne, a Japończycy chcą poprostu zademonstrować swoją siłę.
Dlatego organizacja Sea Shepherd (Morski Pasterz) stara się przeszkodzić japońskim wielorybnikom. W zeszłym roku na morzu doszło do ataków z użyciem petard i cuchnących substancji. Japończycy zakończyli więc sezon wcześniej i złowili 170 wielorybów zamiast planowanych 850. Organizacja Sea Shepherd zapowiada, że jeśli Japończycy wrócą w rejon Antarktydy, ataki będą kontynuowane.
sm
REKLAMA