Znany muzyk poturbowany. Leży w szpitalu
Nieznani sprawcy włamali się do łódzkiego domu Jerzego Rybińskiego. Muzyk i kompozytor został pobity i ma obrażenia oczu.
2011-07-21, 14:55
Jak relacjonuje Anna Westfal z wytwórni MJM Music, do pobicia doszło kiedy piosenkarz późnym wieczorem wracał do domu po koncercie.
- Dwóch nieznanych sprawców weszło do mieszkania przez otwarte okno na parterze, a następnie zaatakowało 66-letniego mężczyznę. Łupem sprawców padł laptop, telefon komórkowy i pieniądze - mówi Radosław Gwis z łódzkiej policji.
Teraz Rybiński jest w jednym z łódzkich szpitali. Ma obrażenia twarzy i głowy, a jego stan zdrowia uniemożliwia na razie przesłuchanie. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie kradzieży i pobicia.
Jerzy Rybiński to kompozytor, gitarzysta i wokalista. Współpracował z zespołem No To Co oraz stworzoną wspólnie z bratem Andrzejem, grupą Andrzej i Eliza. Pod koniec lat 70. rozpoczął karierę solową własną kompozycją z tekstem Małgorzaty Maliszewskiej "Deszcz w obcym mieście".
REKLAMA
REKLAMA