Norweska TV2: po zamachu bombowym policja zatrzymała trzy osoby w rejonie lotniska w Oslo
W centrum Oslo doszło do eksplozji pomiędzy dwoma rządowymi budynkami, w tym biurem premiera Jensa Stoltenberga. Szefowi norweskiego rządu nic się nie stało - w czasie wybuchu znajdował się poza biurem.
2011-07-22, 17:48
Mejscowa policja poinformowała, że wybuch spowodowała bomba. Potwierdziła też, że "są zabici i ranni". Media informują o dwóch ofiarach śmiertelnych i kilkorgu rannych.
Wielu członków norweskich władz znajduje się w tej chwili poza Oslo - są na wakacjach. Ucierpiało wiele okolicznych budynków, w wielu z nich wyleciały szyby. Eksplozja była odczuwalna także w budynku norweskiego parlamentu, w którym także odnotowano niewielkie zniszczenia.
Policja odizolowała miejsce zdarzenia - obawia się, że może dojść tam do kolejnych wybuchów. Wcześniej informowano, że miejscem eksplozji była siedziba norweskiego tabloidu VG. Według gazety do wybuchu doszło na wyższych kondygnacjach 17-piętrowego budynku rządowego, gdzie znajduje się biuro premiera. W pobliżu miejsca eksplozji znajdują się biura redakcji gazety.
REKLAMA
Jak informuje VG ranne osoby, które w chwili eksplozji były w pobliżu budynku, zostały przewiezione do szpitali. Wszystkie szpitale w Oslo zostały postawione w stan gotowości. Centrum miasta jest obecnie całkowicie zamknięte. Do wybuchu doszło około godziny 15.30.
Wybuch w Oslo - relacja minuta po minucie>>>
dp
REKLAMA