Seszele zamykają plaże w obawie przed rekinami
Zamknięte zostały również kąpieliska. Obowiązuje tam zakaz nurkowania.
2011-08-17, 19:28
Władze tego wyspiarskiego państwa, w dużym stopniu uzależnionego od turystyki podjęły tę decyzję po tym, jak w jednym z kąpielsk rekin zaatakował brytyjskiego turystę. Mężczyzna, który spędzał na Seszelach swój miesiąc miodowy, zmarł na skutek utraty krwi.
To drugi w tym miesiącu atak rekina u wybrzeży Seszeli, które są popularnym miejscem spędzania urlopów wśród bogatych turystów z całego świata. Noc w niektórych hotelach kosztuje tam 10 tysięcy euro.
Swoją podróż poślubną spędzali na Seszelach między innymi brytyjska para książęca William i Kate. Zamknięcie plaż spowoduje więc duże straty dla budżetu państwa. Władze archipelagu zapowiedziały działania, które mają ograniczyć niebezpieczeństwo kolejnych ataków rekinów. Zaprosiły w tym celu ekspertów, którzy zajmują się ochroną kąpielisk w Republice Południowej Afryki.
Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA