PO zarzuca PiS "oszukiwanie" przy listach wyborczych
PiS zbiera podpisy pod listami wyborczymi, na których nie wskazuje, gdzie będą startować dani kandydaci.
2011-08-19, 11:05
Posłuchaj
Platforma Obywatelska zapytała Państwową Komisję Wyborczą, czy można zbierać podpisy pod listami kandydatów na posłów i senatorów tak, jak robi to Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosław Kaczyńskiego robi to według PO in blanco, czyli bez wskazywania, które osoby startują z jakiego okręgu wyborczego.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
W opinii wydanej przez PKW czytamy między innymi, że poparcia udziel się konkretnej liście kandydatów w określonym okręgu wyborczym. Z kolei PiS zbiera podpisy po prostu dla swojego komitetu wyborczego ogólnie.
- Oznacza to, że Komisja podzieliła nasze wątpliwości. W związku z tym Prawo i Sprawiedliwość oszukuje de facto wyborców - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik klubu PO Paweł Olszewski.
REKLAMA
Olszewski zarzucił też politykom Prawa i Sprawiedliwości mijanie się z prawdą. Z jednej strony mówią, że mają listy alfabetyczne, a z drugiej strony prezes mówi, że nie mają co się spieszyć z tymi listami. Widać, że jest to partia całkowicie niewiarygodna - powiedział Olszewski Termin rejestracji list wyborczych mija 30 sierpnia o północy. Wymagana liczba podpisów pod listami kandydatów do Sejmu to 5 tysięcy, do Senatu 2 tysiące.
tk
REKLAMA