PiS sceptycznie o debatach. "Koło ratunkowe Tuska"
Premier zmarnował cztery lata i traktuje tę debatę jako koło ratunkowe - uważa rzecznik PiS Adam Hofman.
2011-08-20, 12:15
Posłuchaj
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Hofman zastrzegł jednak, że ostateczna odpowiedź na propozycję szefa rządu padnie najprawdopodobniej podczas sobotniej konwencji PiS, która rozpocznie się o godz. 14.
Rzecznik PiS mówił o tym, że premier miał szansę na debatę w piątek w Sejmie, gdy przedstawiał informację działań rządu ws. kryzysu gospodarczego.
- Donald Tusk jej nie wykorzystał, zamiast powiedzieć, jak obronić Polaków przed kryzysem, wyszedł i nakrzyczał podenerwowany na opozycję i pogłębiał tylko chaos i kryzys, zamiast mówić o rozwiązaniach, teraz chce się ratować - mówił Hofman.
REKLAMA
- Nie chce takiej sytuacji, by Donald Tusk znów krzyczał na kolejnych polityków, bo to nie jest recepta na kryzys.
Premier Donald Tusk zaproponował w sobotę PiS cykl debat telewizyjnych w sprawach najważniejszych dla Polski. Miałyby one ruszyć za dziewięć dni - w poniedziałek - i odbywać się codziennie. Pierwsza z nich miałaby dotyczyć finansów.
W ostatniej debacie, będącej podsumowaniem cyklu, według szefa rządu, mieliby spotkać się Donald Tusk i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
REKLAMA
aj
REKLAMA