Polacy rozbili skrytkę talibów w górach Ghazni
W ostatnich dniach polscy żołnierze przejęli w Ghazni kilkanaście ładunków wybuchowych i rozbili szajkę przestępczą.
2011-08-23, 17:55
20 sierpnia 2011 roku żołnierze Zgrupowania Bojowego „Alfa” (ZBA) otrzymali od oficerów polskiego wywiadu informację o prawdopodobnym miejscu przechowywania niebezpiecznych materiałów wybuchowych
Od razu we wskazane miejsce wysłano siły szybkiego reagowania, które wraz z afgańskimi służbami bezpieczeństwa NDS (National Directorate of Security) zabezpieczyły zakamuflowaną w górach skrytkę. Żołnierze przechwycili 11 bomb (IED) o masie ponad 310 kg.
Zatrzymano rabusiów
REKLAMA
Z kolei we wczesnych godzinach porannych 21 sierpnia br. obsługa optycznych środków rozpoznawczych z bazy Warrior zauważyła w pobliżu drogi gruntowej łączącej się z drogą Kabul – Kandahar pojazd oraz grupę podejrzanie zachowujących się ludzi. Skierowano tam patrol z 2. kompanii piechoty zmotoryzowanej Zgrupowania Bojowego „Bravo”, który wykonywał w tym rejonie zadania w ramach operacji pk. „Night Fury”.
Kiedy podejrzani zauważyli patrol, zaczęli uciekać prowadząc przy tym ogień z broni strzeleckiej w kierunku żołnierzy. Polacy od razu odpowiedział ogniem raniąc jednego z uciekinierów. Po chwili dwóch rebeliantów było już w rękach grupy pościgowej. Zatrzymano także pojazd, w którym było pięciu cywilów. Okazało się, że zostali oni obrabowani przez rebeliantów. Aresztowani zostali przekazani Afgańskim Siłom Bezpieczeństwa.
- Podobne praktyki, w wyniku których grupy przestępcze grabią ludność cywilną, to jeden ze sposobów finansowania działalności rebelianckiej w rejonie naszej odpowiedzialności - wyjaśnił dowódca Zgrupowania Bojowego „Bravo” ppłk Tomasz Biedziak.
agkm, PKW Afganistan, fot. archiwum PKW-A
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA