Pogrzeb Polaków zabitych w rzezi w Ostrówkach
W Ostrówkach odbyły się pogrzeby ofiar ukraińskich nacjonalistów. W 1943 roku Ukraińcy zamordowali w okolicy tej wsi ponad tysiąc Polaków.
2011-08-30, 21:07
Posłuchaj
Przed ołtarzem stanęły trumny, w ktorych znalazly się ciała ponad 300 osób, które polscy archeolodzy wykopali w czasie tegorocznych prac w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej.
Na pogrzeb przyjechało z Polski ponad 100 osob, bliskich zabitych. Pamiętają dokładnie, jak mordowano ich rodziny. Im udało się przeżyć, bo na przykład - tak jak Zofia Suszko - udawali, że zostali zabici. Mimo że często wspominają to, co zdarzyło się w 1943 roku, dotąd nie są w stanie sobie wytłumaczyć, dlaczego doszło do zbrodni na Wołyniu. Szczególnie, że - jak podkreśla pochodzący z Woli Ostrowieckiej Jan Ulewicz - stosunki między Polakami a Ukraińcami były dobre.
Ostrówki i Wola Ostrowiecka to tylko dwie z wsi, w których doszło do zbrodni. W okolicy jej jeszcze wiele miejsc, gdzie spoczywają ofiary ukraińskich nacjonalistów.
Szansa na pojednanie
REKLAMA
Według sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Kunerta, dzisiejsza uroczystość w Ostrówkach zbliża Ukraińców i Polaków do wzajemnego porozumienia.
W rozmowie z Polskim Radiem Andrzej Kunert powiedział, że takie uroczystości, w których nad grobami zabitych modlą się i Polacy, i Ukraińcy, dają szansę na pojednanie. - Jest to ważny krok w kierunku czegoś, co się powoli rodzi - zaznaczył.
Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dodał, że takich uroczystości na Ukrainie odbywa się ostatnio wiele. Są to rzeczywiste przykłady pojednania, które - zdaniem Andrzeja Kunerta - są ważniejsze od słów. - Jeżeli będziemy dopuszczali do tego, że spory, dyskusje, polemiki [...] będą się przenosiły na cmentarze, nie wyjdziemy z tego zaklętego kręgu - podkreślił.
W Ostrówkach ma powstać w najbliższym czasie pomnik polskich ofiar zbrodni na Wołyniu. W jego odsłonięciu mają wziąć udział wspólnie prezydenci Polski i Ukrainy - Bronisław Komorowski i Wiktor Janukowycz. Niewykluczone, że dojdzie do tego pod koniec września.
REKLAMA
IAR, agkm
REKLAMA