Władzy nawet czerwone światło nie zatrzyma

Jak się okazuje nie tylko kierowcy samochodów z prezesem PiS łamią przepisy ruchu drogowego.

2011-08-31, 09:20

Władzy nawet czerwone światło nie zatrzyma
Waldemar Pawlak. Foto: Wikimedia Commons/CC

Również auto z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem gnało przez Warszawę z zawrotną prędkością i nie zatrzymywało się nawet na czerwonym świetle – podaje "Fakt".

Zobacz relację: kampania na żywo >>>

Według informacji gazety szef ludowców wracał rozpędzonym samochodem z czwartkowego wystąpienia w telewizji. Szofer Waldemara Pawlaka niewiele robił sobie z przepisów ruchu drogowego i mknął przez miasto niczym torpeda.

Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i jazda ponad 140 km na godzinę w terenie zabudowanym przy ograniczeniu prędkości do 70 km/h – tak Jarosław Kaczyński  wracał z konwencji PiS-u we Wrocławiu.

Film, na którym limuzyna z Jarosławem Kaczyńskim mknie z zawrotną prędkością po polskich drogach przygotowała stacja TVN24. Po konwencji, która odbyła się w sobotę we Wrocławiu, dziennikarze pojechali za prezesem PiS-u.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Jak się okazało samochód, w którym na fotelu pasażera siedział Jarosław Kaczyński, nie jechał przepisowo. Poza przekroczeniem dozwolonej prędkości i wyprzedzaniem na podwójnej ciągłej limuzyna wymuszała zjazd na pobocze samochodów jadących z naprzeciwka.

Czytaj więcej >>>


sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej