USA: Luizjana zalana, Antyle czekają na Katię
Szalejąca nad Zatoką Meksykańską burza tropikalna Lee zagraża mieszkańcom południowych stanów. Zaś potężne wichury nadciągają do Antylii.
2011-09-04, 19:23
Z Luizjany, która wciąż jeszcze odbudowuje zniszczenia po Katrinie, huraganie sprzed sześciu lat, nadchodzą dość dobre wiadomości: system odbudowanych wałów przeciwpowodziowych wytrzymał atak burzy tropikalnej Lee. Jednak - jak podają lokalne władze - doszło do zalania niektórych ulic i podtopień na przedmieściach Nowego Orleanu.
W innych południowych stanach USA, m.in.: w Alabamie, na Florydzie i w Teksasie panuje alarm z powodu zagrożenia ze strony Lee, który w ciągu niedzieli przesuwał się wolno nad południową Luizjaną.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Antyle czekają na Katię
Do Antyli zbliża się huragan Katia z potężnymi wichrami. Jak poinformowało amerykańskie Krajowe Centrum Huraganów w Miami, Katia zyskuje na sile i została zakwalifikowana jako huragan drugiego stopnia. Wichry w jej obrębie wieją z szybkością 160 km na godz.
Ok. godz. 17 (czasu polskiego) czoło huraganu znajdowało się 580 km na północny wschód od Małych Antyli (leżących na południowy wschód od Haiti i Portoryko) i zbliżało się do archipelagu z prędkością 19 km na godz.
Wg oceny Centrum Huraganów, za wcześnie jest, aby prognozować, czy coraz potężniejszy huragan Katia zagrozi Wschodniemu Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
PAP,kk
REKLAMA