Kibice do premiera: mamy dosyć szykanowania!

2011-09-26, 13:24

Kibice do premiera: mamy dosyć szykanowania!
. Foto: fot. PAP/Leszek Szymański

Nie rozumiemy dlaczego środowisko kibicowskie jest tak szykanowane. Mamy tego dosyć – mówili na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Donaldem Tuskiem przedstawiciele kibiców.

Posłuchaj

Kibice spotkają się z premierem - relacja Radomira Czarneckiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

 Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach

- Wśród nas są różni ludzie, ale to nie usprawiedliwia represji, jakie nas spotykały. Jakiś czas temu wybraliśmy się na spotkanie z premierem do miejscowości pod Białymstokiem, ale większość z nas tam nie dotarła, ponieważ byli poddawani szczegółowej i długiej kontroli policyjnej. Oczywiście nie podano im żadnego powodu. Kilka dni później 42 osoby zostały bezprawnie zatrzymane pod urzędem wojewódzkim w Białymstoku, a 12 z nich otrzymało po 500 zł mandatu bez prawa odwołania się - powiedział reprezentujący kibiców Jagiellonii Białystok, Tomasz Piętka.

Przedstawiciele środowisk kibicowskich w poniedziałek o godz. 15. mają spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem. Wcześniej zwołali konferencję prasową, aby przedstawić swoje argumenty. Konflikt pomiędzy obydwoma stronami rozpoczął się po tym jak w końcówce poprzedniego sezonu, zamykane były stadiony piłkarskie. Była to odpowiedź rządu na burdy pseudokibiców po majowym finale Pucharu Polski w Bydgoszczy pomiędzy Legią a Lechem.

"Medialna ustawka"

- Decyzjami o zamykaniu stadionów uderzono w tysiące osób, których nie było w Bydgoszczy i nie łamali prawa. To była tylko medialna "ustawka" jakich ostatnio jest dużo. Podobnie wygląda sprawa z nową ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, która jest najbardziej rygorystyczną w Europie - powiedział społeczny rzecznik praw kibica Przemysław Wipler.

- Chcemy, aby na stadionach wszyscy dobrze się bawili. Mamy wrażenie, że o to samo chodzi premierowi, ale nie rozumiemy jego metodologii. Zakładam, że spotkam się z Donaldem Tuskiem jak kolega z kolegą i wiele sobie wyjaśnimy - mówił Jarosław Kuceka z "Wiary Lecha", członek PO.

aj

/

Polecane

Wróć do strony głównej