Kot o dwóch pyszczkach trafił do Księgi rekordów Guinnessa

Przed laty Marty Stevens z amerykańskiego stanu Massachusetts zaadoptował to zwierzę, które zamierzano uśpić ze względu na jego stan.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Do Księgi rekordów trafił jako najdłużej żyjący "janusowy kot"; nazwa wiąże się z rzymskim bóstwem o dwóch twarzach.

Zwykle takie zwierzęta żyją co najwyżej kilka dni, ale FrankandLouie udowadnia, że i od tej reguły jest wyjątek. Ma się dobrze, jest przyjaźnie nastawiony do świata, lubi przejażdżki samochodem i spacery na smyczy.

REKLAMA

Marty Stevens przyznaje, że ludzie spotykani podczas tych spacerów zwykle są zaszokowani wyglądem jego ulubieńca.

Dokładniej kota można sobie obejrzeć tutaj >>>

sg