Prokuratura bezradna. Nie ma mocnych na kibola
Dlaczego kibole z zakazami stadionowymi bezkarnie wchodzą na mecze? Prokuratura Generalna zrzuca winę na niejasne przepisy i zapowiada, że rozważy ich zmianę.
2011-10-07, 10:00
"Gazeta Wyborcza" podaje, że ponad stu kiboli Lecha i Legii, którzy demolowali stadion w Bydgoszczy, mimo zakazów nadal wchodzą na stadiony, bo śledczy nie poinformowali o nich klubów.
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
Mateusz Martyniuk z Prokuratury Generalnej przyznaje, że ta sytuacja "obnażyła słabość przepisów".
- Zastanowimy się w Prokuraturze Generalnej nad uregulowaniem tej kwestii - mówi. Ale zastrzega, że na razie trudno zadeklarować, kiedy i co się zmieni.
REKLAMA
"Gazeta Wyborcza"/mr
REKLAMA