Agitacja w Berlinie. "Poza terenem ambasady"
Policja usunęła zakazane plakaty. Szef miejscowej komisji tłumaczy jednak, że nie można w tym przypadku wyciągnąć konsekwencji.
2011-10-09, 19:35
Posłuchaj
Głosowanie w Berlinie: relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Przypadek agitacji wyborczej odnotowano w pobliżu ambasady polskiej w Berlinie. Nad ranem w okolicach placówki, w której znajduje się komisja wyborcza, pojawiły się plakaty z hasłami wymierzonymi w jedno z ugrupowań biorących udział w wyborach. Podobny napis, wykonany farbą, pojawił się także na chodniku.
Jak poinformował Polskie Radio szef obwodowej komisji wyborczej w ambasadzie Rzeczpospolitej w Berlinie Tadeusz Śniadecki, niemiecka policja usunęła plakaty i zamazała napis. Tadeusz Śniadecki podkreślił, że incydentu nie można uznać za naruszenie ciszy wyborczej, bo agitacja miała miejsce poza terenem ambasady.
IAR, agkm
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
REKLAMA