REM odrzuca skargę na Lisa. "To program autorski"
Rada Etyki Mediów odrzuciła skargę na Tomasza Lisa za wywiad z prezesem PiS. Podkreśliła, że Lis prowadzi program autorski i sam decyduje o jego charakterze, oraz że miał on miejsce tuż przed wyborami.
2011-10-12, 08:50
W skardze na sposób przeprowadzenia 3 października wywiadu na antenie TVP2 autorki Barbara Bubula (weszła do Sejmu z listy PiS) i Bożena Walewska (rekomendowana przez PiS), obie członkinie Rady Programowej TVP, napisały że „zachował się niezgodnie z wszystkimi zasadami zawartymi w Karcie Etycznej Mediów”. Napisały, że „nie pytał o rzeczy najważniejsze dla Polski, nie pytał o program partii, która ma szanse przejąć rządy w następnej kadencji” oraz „chciał jedynie zdenerwować, skompromitować, zmusić do tłumaczenia się i w efekcie poniżyć Jarosława Kaczyńskiego”. W skardze przypomniały momenty programu, m.in. „zwrócenie przez Lisa uwagi publiczności, że za często klaszcze”, „przerywanie często rozmówcy, nie dając dokończyć rozpoczętej myśli” i inne.
REM odrzuciła wszystkie te argumenty, przeciwstawiając je swoim: że program Lisa jest autorski (tj. „autor sam decyduje, jak dalece ujawni swoje poglądy polityczne”) i, że miał miejsce tuż przed wyborami. To drugie oznacza, w opinii Rady, że „Jarosław Kaczyński musiał być przygotowany na to, że dziennikarz zada mu w imieniu wyborców trudne pytania”. - Wywiad z szefem głównej partii opozycyjnej nie sprowadza się przecież do rejestrowania wypowiedzi polityka, do czego wystarczyłby mikrofon, ale wymaga też dociekania tego, czego indagowany nie mówi, lub nie chce powiedzieć – napisano.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA