Groźby na banerze wyborczym lidera Bayer Full

Policja pod nadzorem prokuratury w Gostyninie prowadzi dochodzenie ws. naklejenia ulotek z groźbami na banerze wyborczym kandydata PSL do Sejmu w wyborach parlamentarnych Sławomira Świerzyńskiego.

2011-10-13, 14:15

Groźby na banerze wyborczym lidera Bayer Full
Sławomir Świerzyński (klęczy). Foto: (fot. materiały prasowe)

Sprawa dotyczy, naklejenia na banerze, prawdopodobnie 8 października - dzień przed wyborami, gdy obowiązywała cisza wyborcza - dwóch kartek z odręcznym napisem, nawiązującym do porwania syna Świerzyńskiego 7 lat temu.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>

Jak poinformowała rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej, w miejscowości Łąck pod Płockiem, na banerze wyborczym Świerzyńskiego, idera zespołu disco polo Bayer Full ktoś dokleił dwie kartki z identycznym, odręcznym napisem wykonanym drukowanymi literami o treści: "Udał się teatr z porwaniem, spróbujemy z głosowaniem".

- Dochodzenie zostało wszczęte z artykułu, dotyczącego przestępstw przeciwko wyborom i referendom, mówiącego o przemocy, groźbie bezprawnej lub podstępie, które przeszkadzają swobodnemu wykonywaniu prawa do kandydowania - powiedziała Śmigielska-Kowalska. Dodała, że jest to wstępna kwalifikacja, a po przekazaniu sprawy do prokuratury zdecyduje ona o ewentualnym dalszym biegu postępowania.

REKLAMA

Po złożeniu 8 października na posterunku policji w Łącku zawiadomienia o naklejeniu na banerze kartek, nawiązujących do porwania, Świerzyński został przesłuchany w charakterze świadka. Policja, ze względu na obowiązującą wtedy ciszę wyborczą, nie wymieniając nazwiska kandydata, informowała jedynie, że doszło do uszkodzenia baneru wyborczego.

Porwanie syna Świerzyńskiego

Został on uprowadzony przez czterech sprawców w połowie września 2004 r., gdy wracał rowerem do domu. Jego rodzice zgłosili porwanie policji, mimo gróźb porywaczy, aby nie kontaktować się z organami ścigania. Za uwolnienie porwanego sprawcy żądali 500 tys. zł. Dwa dni po uprowadzeniu Sebastian Ś. został przypadkowo znaleziony w opuszczonej stodole w miejscowości Reszki koło Gostynina. Leżał pod stertą siana, był zakneblowany i skuty kajdankami - rany na rękach wymagały zabiegu chirurgicznego.

Policja zatrzymała kilku podejrzewanych o uprowadzenie, jednak sam pokrzywdzony zidentyfikował tylko jednego - Mariusza C., mieszkańca jednej z miejscowości pod Gostyninem. Mariusz C. w trakcie śledztwa i podczas procesu nie przyznał się do udziału w uprowadzeniu. Utrzymywał, że w tym czasie przebywał wraz z ojcem w Niemczech.

W 2005 r. Sąd Okręgowy w Płocku uniewinnił 23-letniego Mariusza C., oskarżonego o udział w uprowadzeniu i uwięzieniu ze szczególnym okrucieństwem syna Świerzyńskiego.

REKLAMA

W ostatnich wyborach parlamentarnych Sławomir Świerzyński startował z 20, ostatniego, miejsca na liście kandydatów PSL do Sejmu w okręgu płocko-ciechanowskim, zdobywając  1 547 głosów - mandatu nie uzyskał. W okręgu tym dwa mandaty dla PSL zdobyli:  szef ludowców, wicepremier Waldemar Pawlak i starosta płocki Piotr Zgorzelski.

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej