Akcja "Okupuj Wall Street" przerwana przez władze
Władze Nowego Jorku twierdzą, że muszą posprzątać park, na którym protestujący koczują od miesiąca.
2011-10-13, 07:20
Posłuchaj
Zapewniają jednak, że po przerwie okupacja będzie mogła być kontynuowana.
Protest przeciwko Wall Street odbywa się w położonym na dolnym Manhattanie Parku Zuchotti. Stanowi on własność prywatną, ale na mocy umowy z władzami miasta musi być dostępny dla mieszkańców przez 24 godziny na dobę. Zastępca burmistrza Nowego Jorku Cas Colloway poinformował, że właściciele parku zwrócili się do policji z prośbą o pomoc w usunięciu protestujących na jeden dzień, ponieważ muszą tam posprzątać. Colloway wyjaśnił, że obecnie warunki sanitarne w parku nie są najlepsze i trzeba tam zrobić porządek.
Protesty na Wall Street, w sercu finansowym miasta, trwają od połowa września. Ich uczestnicy buntują się przeciw nieuczciwemu - jak podkreslają - traktowaniu mniejszości, w tym muzułmanów, a także m.in. korporacyjnej chciwości, nadmiernemu użyciu siły przez policję, dużemu bezrobociu i przejmowaniu domów należących do ludzi, których nie stać na spłatę pożyczek. Podobne protesty przeniosły się też do innych miast USA.
W środę protestujących odwiedził burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg. Powiedział im, że sprzątanie odbędzie się w czwartek i zapewnił, że po jego zakończeniu będą mogli wznowić koczowanie.
REKLAMA
Protestujący zapowiadają, że są przygotowani na długotrwałą okupację Parku Zuchotti. Zgromadzili namioty, koce, śpiwory zapasy żywności i środki medyczne. Mają nawet panel słoneczny, a niedawno zaczęli wydawac własną gazetkę.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
IAR/mch
REKLAMA