Czesi boją się. Szykują plan na czarną godzinę
Czeski minister finansów przygotowuje scenariusze kryzysowe na wypadek braku porozumienia w sprawie pomocy bankom europejskim. Poinformował o tym szef resortu Miroslav Kalousek.
2011-10-23, 13:53
Szef czeskich finansów uważa, że nadal istnieje ryzyko, że dojdzie do systemowego tąpnięcia w sektorze finansowym Europy. Minister Kalousek ocenia, że banki europejskie będą potrzebować pomocy w wysokości aż 300 miliardów euro.
Gdyby nie udało się w Brukseli znaleźć żadnego rozwiązania tego problemu to - zdaniem czeskiego ministra - kryzys roku 2009-go byłby niczym wobec tego, co nadejdzie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Wymusiłoby to na rządzie podjęcie szybkich działań ratunkowych oraz zmiany całego szeregu aktów prawnych. Dlatego ministerstwo finansów Czech pracuje nad konserwatywnym, kryzysowym i katastroficznym scenariuszem rozwoju sytuacji.
REKLAMA
Scenariusz ma być gotowy do końca tego roku. Jednocześnie minister finansów uspokoił Czechów, że nawet w przypadku kryzysowego scenariusza nie grozi odpływ pieniędzy z czeskich banków.
gs
REKLAMA