Gliwice: ofiara śmiertelna wybuchu gazu
W budynku, w którym w nocy doszło do eksplozji gazu w Gliwicach, znaleziono zwłoki mężczyzny - poinformował Polskie Radio Katowice rzecznik gliwickiej policji komisarz Marek Słomski.
2011-11-13, 14:30
Posłuchaj
Ciało znaleziono krótko po południu. Akcję poszukiwawczą podjęto ponownie kilka godzin po zakończeniu porannych działań poszukiwawczo-ratowniczych, gdy zweryfikowane dane o tożsamości poszkodowanych w zdarzeniu nie zgadzały się do końca z listą osób zameldowanych i mogących przebywać w budynku.
Do wybuchu doszło w trzykondygnacyjnym niewielkim bloku przy ul. Słowackiego w Gliwicach. Eksplozja, prawdopodobnie gazu, nastąpiła krótko po godz. 3 nad ranem w środkowym mieszkaniu na parterze jednej z dwóch klatek schodowych budynku. Zawaliły się część zewnętrznej ściany i fragment jednego ze stropów.
8 osób rannych
Bezpośrednio wskutek wybuchu ciężkie rany odniosły dwie osoby. Inne, lżejsze obrażenia stwierdzono u sześciorga osób, z których dwie wydobyto spod gruzów. Łącznie do szpitali trafiło ośmioro poszkodowanych. Piętnaścioro kolejnych mieszkańców ewakuowało się z budynku jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Jak wyjaśnił mł. brygadier Mrówka, bezpośrednio po zdarzeniu prowadzono poszukiwania w gruzowisku przy użyciu kamer termowizyjnych, strażacy ręcznie przebierali też gruz. Ok. godz. 5, teren sprawdziły psy poszukiwawcze z jednostki w Jastrzębiu Zdroju. - Psy nie sygnalizowały obecności osób żywych - zaznaczył strażak.
REKLAMA
mr
REKLAMA