Sikorski: Polska wpływa na politykę UE wobec Rosji
Zdaniem szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego, dowodem na to jest dobrze przyjęty przez kraje Unii polsko-niemiecki list do szefowej unijnej dyplomacji o polityce wobec Rosji.
2011-11-14, 20:45
- Polska miała wpływ na kształt listu, a co za tym idzie wpływa na politykę całej Unii Europejskiej wobec Rosji, chociażby w tych kwestiach, które najbardziej obchodzą sąsiadów Rosji takich jak my, to znaczy prowadzenia nieprowokacyjnej polityki wojskowej i potrzeby budowania środków zaufania wojskowego w regionach przygranicznych (obwód kaliningradzki - wyjaśnił Sikorski.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Sikorski ocenił, że list jest zrównoważony, bo z jednej strony mówi o interesach w stosunkach z Rosją, z drugiej - o wartościach. - Rosja twierdzi, że aspiruje do naszych demokratycznych procedur i zasad - w tym chcemy jej pomóc. Będzie to oparte na zasadzie warunkowości - zastrzegł.
- Jeśli Polska i Niemcy, które w przeszłości miały wobec Rosji bardzo różne punkty widzenia, potrafiły zbliżyć swoje stanowisko, to myślę, że to jest dowód na to, że prowadzimy dyplomację - dodał.
Pytany o możliwość podpisania z Rosją porozumienia o współpracy i partnerstwie przed końcem roku, wyraził nadzieję na przyspieszenie negocjacji w związku ze zbliżającym się przystąpieniem Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
W liście do Ashton podpisanym przez Sikorskiego oraz niemieckiego ministra spraw zagranicznych Guido Westerwellego czytamy, że "chociaż ogłoszona wymiana stanowisk między prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem i premierem Władimirem Putinem nie jest zachęcająca, musimy utrzymać kurs intensyfikacji stosunków UE-Rosja i przezwyciężyć polityczny i gospodarczy letarg".
PAP,kk
REKLAMA