Premier ogłosił skład nowego rządu: Gowin, Mucha...

Wszyscy kandydaci do rządu wiedzą, że nikt nie ma gwarancji pozostać w nim przez cztery lata - mówił premier Donald Tusk przedstawiając nowych ministrów.

2011-11-17, 22:30

Posłuchaj

Relacja Tomasza Majki (IAR)

Dodaj do playlisty

Premier Donald Tusk podkreślał, że nadchodzące cztery lata to wyzwanie nieporównywalne z poprzednią kadencją. - Jeśli ktoś nie będzie dawał rady, niewykluczone, że jeszcze w tej kadencji będziemy szukali nowych energii, nowych ludzi - powiedział premier. - Każdy z nas jest "zderzakiem", ja też - zauważył. I dodał, że nikt nie może mieć pewności, że przetrwa cztery lata w rządzie.

Szef rządu ocenił przy tym, że gabinet ma duży potencjał: jest silny ze względu na poparcie wyborców i stabilność koalicji. Poinformował, że nie będzie nowej umowy koalicyjnej PO-PSL - "istota" poprzedniej obowiązuje nadal.

Premier mówił, że oczekiwania wobec koalicji będą rosły, a doświadczenie nauczyło go, że do dobrego sprawowania swoich obowiązków potrzeba nadzwyczajnych zasobów energii. - Zmiana jest sposobem na budowę takiej energii – powiedział, wyrażając też nadzieję, że jego ministrowie będą w dalszym ciągu „wykazywać energię i determinację”. Dodał, że to najmłodszy w historii polski rząd po 1989 roku. Powiedział, że dobrze mieć jest obok osoby starsze z doświadczeniem i młodsze, z "drivem", żeby iść do przodu.

REKLAMA

Personalia rządowe

Donald Tusk powiedział, że Grzegorz Schetyna nie wejdzie w skład rządu, będzie jego "bardzo bliskim współpracownikiem" jeśli chodzi o prace Platformy Obywatelskiej, jest też "wielką rezerwą strategiczną". Formalnie ma być szefem komisji spraw zagranicznych.

W rządzie pojawiło się wiele nowych nazwisk. Dziennikarze pytali dlaczego ministrem sprawiedliwości został filozof z wykształcenia Jarosław Gowin, czy Krzysztof Kwiatkowski zawiódł oczekiwania szefa rządu. Premier mówił, że Krzysztof Kwiatkowski, były szef resortu sprawiedliwości, jest jednym z najzdolniejszych polityków PO i jednym z kandydatów na liderów Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk wyjaśniał, że gdyby był niezadowolony z jego pracy, wcześniej by się z nim pożegnał. Donald Tusk zaznaczył, że nowy szef resortu sprawiedliwości Jarosław Gowin wykazuje "pozytywną szajbę”, jeśli chodzi o deregulację i ma nadzieję, że znajdzie ona zastosowanie w nowym jego resorcie.

REKLAMA

Sławomir Nowak, jak mówi „ambitny, zdeterminowany, odważny człowiek”, obejmie nieco okrojone w kompetencjach ministerstwo infrastruktury. Szef rządu chce, by Nowak skoncentrował swoje wysiłki głównie na kolei, stąd zmiana charakteru resortu. – Jestem przekonany, że minister Nowak da radę – oznajmił Donald Tusk.

Ministerstwo administracji i cyfryzacji, które obejmie Michał Boni, jest wydzielone z dotychczasowego MSWiA, z tym, że jak zastrzegł premier, cyfryzacja dotyczy przede wszystkim urzędów administracji publicznej, nie osób prywatnych. Pierwszym zadaniem Boniego jest przegląd wydatków na różne plany z zakresu cyfryzacji.

REKLAMA

Joanna Mucha według premiera ma profil polityka dość uniwersalny - doktorat z ekonomiki zdrowia, bezbłędny język angielski, talenty komunikacyjne, jest odważna i inteligentna. Dodał jednak, że nie proponował posłance innych resortów.

REKLAMA

Podkreślił, że ze względu na Euro 2012 będą potrzebne duże umiejętności komunikacyjne, dyplomatyczne szefa resortu sportu. - Wyobrażam sobie, że minister sportu będzie wytrawnym dyplomatą i osobą, która będzie świetnie reprezentowała Polskę - powiedział Donald Tusk.

Premier powiedział, że nie będzie już w rządzie pełnomocnka do walki z korupcją, wystarczającycm zabezpieczeniem jest w jego ocenie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Tym samym stanowisko traci Julia Pitera.

REKLAMA

Bartosz Arłukowicz, jako nowy minister zdrowia, będzie kontynuował reformy Ewy Kopacz, które wcześniej krytykował. Jak zapatruje się na to premier? - Panta rhei. Miałem kurs klasyczny w liceum i tak się - przypomniało - zażartował wymijająco premier, nie komentując już tego więcej tego pytania.

Pytany o los szefa NFZ Jacka Paszkiewicz, premier mówił, że dobrze ocenia jego pracę, ale decyzja będzie należała do nowego ministra zdrowia.

REKLAMA

Donald Tusk powiedział, że prezydent Bronisław Komorowski zareagował z "wielką sympatią" i "gwarancją wsparcia" na przedstawiony mu skład rządu.

-----------------------------------------------------------------------------------------------