Skandal wokół filmu promocyjnego Bundeswehry
Ostra krytyka spadła na niemiecką armię po opublikowaniu w internecie krótkiego filmu mającego zachęcać do wstąpienia do służby.
2011-11-18, 06:56
Posłuchaj
Relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR) z Berlina
Dodaj do playlisty
Opozycja zarzuca Bundeswehrze brak wyczucia i propagowanie przemocy.
Maszerujące oddziały, startujące śmigłowce, pędzące czołgi i eksplodujące pociski, a do tego mocna gitarowa muzyka, przeplatana z niemieckim hymnem. Półtoraminutowy film w założeniu miał przedstawiać Bundeswehrę jako atrakcyjne i dostarczające adrenaliny miejsce pracy.
Politycy Partii Zielonych i Socjaldemokraci jednak nie zostawili na produkcji suchej nitki. Ich zdaniem, nagranie wychwala przemoc, a widok pędzących czołgów z niemieckim hymnem w tle budzi nie najlepsze skojarzenia.
REKLAMA
Arma broni się tłumacząc, że właśnie tak wygląda praca żołnierzy. Na wszelki wypadek film usunięto jednak z sieci.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
sg
REKLAMA