Tymoszenko: szczyt Ukraina - UE będzie porażką
Była premier Ukrainy oświadczyła, że z powodu antydemokratycznej polityki obecnych władz, poniedziałkowy szczyt w Kijowie zakończy się fiaskiem.
2011-12-19, 11:45
Posłuchaj
Słowa byłej premier, która od sierpnia przebywa w areszcie, przekazał jej adwokat Serhij Własenko.
Obrońca powiedział, że Julia Tymoszenko podkreśliła, iż była, jest i będzie zwolenniczką integracji europejskiej. Dodał, że gdy była premierem Kijów rozpoczął rozmowy z Brukselą na temat nowej umowy stowarzyszeniowej. Niestety, jak miała powiedzieć Julia Tymoszenko, teraz te starania zostały zmarnowane. "To przykre, ale ponieważ władza robi wszystko, aby to zniszczyć, narusza prawa człowieka, dzisiejszy dzień nie stał się tym, w którym Ukraina rozpoczyna swoją drogę zjednoczenia z Unią Europejską" - podkreśliła.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Rządzący na Ukrainie początkowo zapowiadali, że umowa stowarzyszeniowa zostanie podpisana w tym roku. Później jednak stosunki Kijowa i Brukseli pogarszały się w związku z prześladowaniami politycznymi opozycji, ograniczaniem wolności zgromadzeń i swobody słowa. Zaczęto zatem mówić tylko o parafowaniu umowy, aż w końcu ustalono, że dziś będzie ogłoszone jedynie zakończenie negocjacji na temat tekstu porozumienia.
REKLAMA
IAR, wit
REKLAMA