W Polsce umiera coraz mniej noworodków
Dzięki poprawie leczenia maleje umieralność noworodków.- czytamy w "Rzeczpospolitej". Ale wciąż są miejsca, gdzie na 1000 urodzonych umiera 9 dzieci.
2011-12-21, 06:52
Lekarze i demografowie obliczają promil noworodków umierających w trakcie porodu, ponieważ to niezwykle ważny wskaźnik rozwoju cywilizacyjnego.
Dziennik wyjaśnia, że w ubiegłym roku w trakcie porodu i tuż po nim zmarło 2817 dzieci. To poprawa w stosunku do roku 2009, gdy zmarło 3014 noworodków. W 2010 roku wyniósł on w naszym kraju 6,8 promila i jest już blisko poziomu zachodnioeuropejskiego. Tak wynika z najnowszych danych zaprezentowanych w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Według "Rzeczpospolitej" to zdecydowana poprawa w stosunku do danych sprzed na przykład 12 lat. Wtedy wynosił jeszcze ponad 10 promili. Jednak by dogonić UE, powinniśmy w 2015 r. obniżyć umieralność do 6 promili.
Głównym powodem umierania noworodków, wyjaśnia gazeta, jest zbyt niska waga urodzeniowa. Jak czytamy, wśród noworodków, które w chwili urodzenia ważyły mniej niż kilogram, nie udaje się przeżyć nawet co drugiemu dziecku. Jednak również w tej grupie wyniki są coraz lepsze: lekarze na oddziałach intensywnej terapii ratują ich coraz więcej.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR, wit
REKLAMA