Pan Czesław zje w końcu roladę z premierem?
Donald Tusk ma dziś odwiedzić Śląsk. Szef rządu przyjedzie na świąteczny obiad do katowickiej spółdzielni socjalnej Rybka.
2011-12-21, 10:35
Posłuchaj
Tam zobaczy się m.in. z mieszkańcem katowickiego Giszowca - panem Czesławem, któremu spotkanie obiecał jeszcze w czasie ostatniej kampanii wyborczej.
Wówczas Donald Tusk zaprosił Czesława Doleckiego na wspólny obiad. - Będę tu za dwa dni spokojnie pogadamy, usiądziemy, dobra? - deklarował wtedy premier.
Później wspólny posiłek ze względu na napięty grafik premiera został przełożony na inna godzinę. O zmianie nie został poinformowany Czesław Dolecki, który zjawił się w spółdzielni w porze obiadowej.
"Bardzo się zawiodłem"
- Przygotowałem na spotkanie z panem premierem. Jednak mnie zawiódł. Powiedziałem mu: ''ja pana nie zawiodę'', a on mnie zawiódł. Bardzo się zawiodłem - mówił wówczas Czesław Dolecki.
REKLAMA
Premier z panem Czesławem się jednak nie spotkał - dziś kolejna szansa na rozmowę.
Spółdzielnia socjalna "Rybka" w katowickim Giszowcu to jedno z nielicznych miejsc, które premier odwiedził dwukrotnie w czasie kampanii wyborczej. Lokal gastronomiczny prowadzą niepełnosprawni i bezrobotni. Grupa własnymi siłami remontuje stuletni budynek w dzielnicy Giszowiec, gdzie niegdyś mieściły się pralnia, łaźnia i magiel.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA