Żydzi dyskryminują kobiety. Tysiące ludzi protestuje
Prezydent Izraela Szimon Peres wezwał do masowego udziału w demonstracji przeciwko ultraortodoksyjnym Żydom, która odbędzie się w miejscowości Beit-Szemesz niedaleko Jerozolimy.
2011-12-27, 14:29
Posłuchaj
- Świecka większość w społeczeństwie nie powinna zezwalać ortodoksom na narzucanie sobie skrajnie religijnych norm postępowania - uważa Szimon Peres.
Oświadczenie Szimona Peresa jest właściwie bez precedensu, gdyż świeccy Izraelczycy starają się przeważnie unikać "wojny kulturowej" z ultraortodoksyjnymi Żydami. Bezpośrednim powodem demonstracji są coraz częstsze próby dyskryminacji kobiet ze strony ortodoksów. W ubiegłym tygodniu usiłowali zmusić młodą kobietę w Aszdodzie, aby przesiadła się na tył autobusu jadącego do Jerozolimy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
Ta swoista segregacja płci nie ogranicza się tylko do komunikacji publicznej. W religijnych dzielnicach i miejscowościach ortodoksi chcą wprowadzić osobne chodniki dla mężczyzn i kobiet. Czara przelała się ostatnio w Beit-Szemesz, gdy fanatyk religijny usiłował zastraszyć 8-letnią dziewczynkę wracającą ze szkoły. We wtorek wieczorem przed tą właśnie szkołą protestować będą tysiące ludzi.
mr
REKLAMA