Sylwester trwa. Na Kiribati jest już 2012 rok
Na świecie już strzelają od szampanów. Jako pierwsi Nowy Rok przywitali (o 11.00 czasu polskiego) mieszkańcy Kiribati, małych wysp na Pacyfiku.
2011-12-31, 11:29
Posłuchaj
Wyspy te leżą tuż za linią zmiany daty więc jak zawsze, korki od szampana strzelają najpierw właśnie tam. W tym roku do tej samej strefy czasowej dołączyły leżące w pobliżu Samoa i Tokelau. Oba państewka przesunęły swoją linię zmiany daty, by znaleźć się w podobnych strefach czasowych co Australia i Nowa Zelandia. Do tej pory obchodziły Sylwestra jako ostatnie, teraz jako pierwsze.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W następnych godzinach północ wybiła w pozostałych częściach zachodniego Pacyfiku, m.in na Kamczatce i w Nowej Zelandii. O 12.00 Nowy Rok rozpoczął się w Niue, Tonga i Nowej Zelandii, m.in. w Wellington i Auckland, a o 13.00 (czasu polskiego) strzeliły korki od szampana na Kamczatce. Godzinę później (o godz. 14.00 czasu polskiego) szampana otwierali mieszkańcy Australii. O godz. 16.00 czasu polskiego Nowy Rok świętowali mieszkańcy Tokio, a o 17.00 - mieszkańcy Pekinu. O 22.00 konfetti posypało się w Moskwie.
Sylwester w niedzielę
O godz. 6.00 rano czasu polskiego w niedzielę, Nowy Rok rozpoczął się w Waszyngtonie i Nowym Jorku, a o 7.00 - w Meksyku i Chicago.
REKLAMA
O godz. 9.00 życzenia noworoczne posypały się w Los Angeles, San Francisco i Vancouver. Najpóźniej Nowy Rok będą obchodzili m.in. mieszkańcy Honolulu (godz. 11.00 czasu polskiego) i wyspy Tutuila na Oceanie Spokojnym (godz. 12.00 czasu polskiego).
W tym roku Sylwestra obchodzi rekordowo wielu ludzi - kilka tygodni temu urodził się bowiem siedmiomiliardowy mieszkaniec Ziemi.
IAR, gs
REKLAMA