28-letnia prezenterka jedzie na rowerze na biegun

Podróż Helen Skelton zaczyna się w środę. Wyprawa 28-latki ma potrwać trzy tygodnie. Skelton ma do pokonania ma ponad 800 kilometrów. Pomoże jej w tym specjalny, ważący 20 kilogramów rower. Jest on bardzo prosty, by zminimalizować ryzyko awarii. Jego główną zaletą są szerokie i grube opony, które mają dać sobie radę ze śniegiem i lodem. Do tego lekka i wytrzymała rama.

Na wszelki wypadek Helen Skelton ma do dyspozycji narty i latawiec, który pociągnie ją i ułatwi podróż. Na Antarktydzie jest lato i temperatury są stosunkowo wysokie - około -25 stopni. Zagrożeniem są zamiecie śnieżne, odmrożenia, silny wiatr czy choroba wysokościowa. Helen Skelton, która zbiera pieniądze na cele dobroczynne, jest pełna optymizmu.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, sm