Salman Rushdie nie jedzie na festiwal. Boi się zamachu
Brytyjski pisarz Salman Rushdie wycofał się z udziału w największym festiwalu literackim w Indiach z obawy przed zamachem.
2012-01-20, 11:10
Poinformował, że ze źródeł wywiadowczych wie, iż grupy muzułmańskie mogą planować jego zabójstwo. Radykalne ugrupowania muzułmańskie sprzeciwiają się udziałowi urodzonego w Bombaju pisarza w Festiwalu Literackim Jaipur.
Powieść Rushdiego "Szatańskie wersety", inspirowana "Mistrzem i Małgorzatą" Bułhakowa, jest w Indiach zakazana, a wielu muzułmanów uważa, że obraża ona islam.
Pisarz przez dziesięć lat musiał się ukrywać kiedy irański przywódca duchowny ajatollah Chomeini ogłosił przeciw niemu fatwę, nakazującą każdemu muzułmaninowi zabicie go.
Teraz Salman Rushdie przebywa pod stałą ochrona policji.
REKLAMA
W 2007 roku pisarz wziął udział w festiwalu Jaipur, obyło się wówczas bez incydentów. W tym roku jego przemówienie miało otworzyć rozpoczynający się dziś festiwal.
Zobacz galerię - DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg
REKLAMA