Ratownicy wracają na Concordię
Włoskie ekipy ratunkowe wznowiły przeszukiwanie kadłuba statku "Costa Concordia" w jego części położonej nad wodą.
2012-01-20, 19:50
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Specjaliści orzekli, że statek przestał się poruszać pod wpływem uderzeń fal i prace ratowników mogą być kontynuowane. Takie informacje przekazał mediom rzecznik włoskiej marynarki wojennej Alessandro Busonero, który jest na wyspie Giglio.
Tymczasem trwa walka sądowa o kapitana Francesco Schettino, odpowiedzialnego - zdaniem prokuratury - za nieumyślne spowodowanie śmierci i katastrofy morskiej oraz opuszczenie statku przed końcem jego ewakuacji.
Do sądu rejonowego w Grosseto wpłynęły dwa sprzeczne wnioski w sprawie kapitana Concordii. Prokurator zabiega o odwołanie decyzji o zamianie mu aresztu śledczego na areszt domowy, obrońca stara się o to, aby jego klient mógł odpowiadać z wolnej stopy.
REKLAMA
Tydzień po tragicznym wypadku na Morzu Tyrreńskim potwierdzono śmierć 11 osób, a 21 jest poszukiwanych.
aj
REKLAMA