Rodzinna tragedia. Nie żyje 12-latek
Łódzka policja poszukuje mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo 12-letniego syna i ciężkie zranienie siostry matki chłopca - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.
2012-01-31, 09:03
Posłuchaj
Do tragedii doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w jednym z mieszkań przy ul. Wersalskiej w Łodzi. Znaleziono w nim ciało 12-letniego chłopca, z tłuczonymi i ciętymi ranami m.in. głowy.
Do szpitala z ciężkimi obrażeniami przewieziona została siostra matki dziecka. Według lekarzy jej stan jest bardzo ciężki.
- W mieszkaniu znajdował się jeszcze matka, wraz z młodszą córką. Nie było natomiast ojca, który zostawił list. Wynika z niego, że to on może być sprawcą zabójstwa - powiedział Kopania. Prokuratura nie ujawnia treści listu, ale wynika z niej, że motywem zbrodni mogła być chęć zemsty.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że sprawca w chwili zbrodni przywiązał matkę dzieci do krzesła i zakneblował. Po zabójstwie uciekł z mieszkania i odjechał samochodem. Kobiecie udało się oswobodzić i pobiec po pomoc na pobliską stację benzynową. Matka dzieci jest w szoku; przewieziono ją do szpitala.
REKLAMA
Policja odnalazła samochód, którym odjechał mężczyzna, w środku znaleziono nóż. Na miejscu trwają oględziny z udziałem prokuratora; policja poszukuje ojca dziecka.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
to
REKLAMA