Brak chętnych na gaz z polskiego terminalu

Polskie LNG, operator gazoportu w Świnoujściu, zakończyło procedurę rozdzielania mocy w świnoujskim terminalu.

2012-02-01, 06:52

Brak chętnych na gaz z polskiego terminalu
. Foto: fot. Polskie LNG

Firmy chemiczne nie chcą skroplonego gazu z Kataru. Może wolą rosyjski? - docieka "Dziennik Gazeta Prawna".

Polskie LNG zaoferowało potencjalnym klientom, którzy chcieliby sprowadzać do Polski skroplony gaz ziemny (LNG), tzw. usługę regazyfikacyjną. Polega ona na zmianie postaci, w której dostarczany jest surowiec, ze skroplonej na gazową. Zainteresowanie tą ofertą było jednak znikome.

W ciągu trzech miesięcy zgłosiła się zaledwie jedna firma, ale ostatecznie i ona me podpisała umowy.

Dotąd nikt poza Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem nie zarezerwował mocy w terminalu LNG w Świnoujściu. PGNiG podpisało już kontrakt na dostawy skroplonego gazu. Na podstawie umowy z firmą Qatargas będzie sprowadzać do Polski 1,5 mld m sześć. LNG rocznie.

Gazoport rozpocznie działalność w połowie 2014 roku. Do tego czasu operator terminalu zorganizuje jeszcze kilka procedur poszukiwania chętnych na regazyfikację.

"Dziennik Gazeta Prawna" zamieszcza opinię, że gaz z Rosji - bardzo drogi jak na światowe standardy - byłby i tak nieco tańszy niż gaz z Kataru.

PAP, agkm

REKLAMA

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej