Francuski sąd zbada sprawę Costy Concordii
Francuscy pasażerowie nie chcą zaakceptować warunków odszkodowań proponowanych przez armatora.
2012-02-02, 16:12
Posłuchaj
Sąd w Paryżu wszczął wstępne dochodzenie w sprawie okoliczności zatonięcia promu Concordia. Sąd zlecił żandarmerii morskiej przesłuchanie wszystkich francuskich pasażerów Concordii.
Chodzi przede wszystkim o sprawdzenie, czy kapitan i załoga przestrzegali obowiązujących w takich przypadkach procedur. Dochodzenie ma także wykazać w jakich okolicznościach doszło do tragedii i w jaki sposób przeprowadzona była akcja ratunkowa. Sąd podkreślił znaczenie informacji dotyczących psychologicznych konsekwencji jakie u pasażerów spowodowało zatonięcie statku. Francuskie media zaznaczają, że armator w zamian za wypłacenie pasażerom po jedenaście tysięcy euro odszkodowania żąda zrzeczenia się przez nich wstępowania na drogą prawną i szukania przed sądem zadośćuczynienia. W tym celu Costa Croisieres ma podpisać z pasażerami specjalne kontrakty precyzujące warunki wypłacenia odszkodowań. Większość zainteresowanych odmawia uważając to za szantaż.
Adwokat 350 francuskich pasażerów Concordii twierdzi, że armator chce się wykpić małym kosztem z tej dla niego bardzo trudnej sytuacji, gdyż straty jakie ponieśli Francuzi za bilety powrotne i utracony majątek w wyniku zatonięcia statku są znacznie wyższe. Włoscy adwokaci domagają się dla swoich klientów po 25 tysięcy, a amerykańscy po 125 tysięcy euro.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR, wit
REKLAMA