Matka Magdy zatrzymana, brak zarzutów
Status matki dziewczynki nie uległ zmianie - jest zatrzymana do dyspozycji prokuratury - powiedział rzecznik śląskiej policji, podinspektor Andrzej Gąska.
2012-02-04, 11:48
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Podinspektor przypomniał, że w nocy z piątku na sobotę, po wskazaniu przez matkę miejsca ukrycia ciała dziecka, kobietę przewieziono do katowickiej prokuratury. Nie wiadomo jednak, czy ostatecznie została tam przesłuchana. Nie ma także informacji, czy i jakie czynności śledcze wykonują prokuratorzy w sobotę.
Jeszcze w piątek prokurator wydał postanowienie o przeprowadzeniu sekcji zwłok dziecka, która ma wyjaśnić przyczyny jego śmierci. Wcześniej matka mówiła prywatnemu detektywowi, że dziewczynka przypadkiem wyślizgnęła się z kocyka i spadła na podłogę uderzając o próg w mieszkaniu.
Zaginięcie Magdy zgłoszono we wtorek 24 stycznia. Początkowo matka utrzymywała, że gdy straciła na ulicy przytomność, dziewczynkę uprowadzono z wózka. W czwartek wyznała, że Magda zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a ciało zostało ukryte. W piątek wieczorem Katarzyna W. wskazała miejsce, gdzie znajdowały się zwłoki. - W nocy funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora przeprowadzili szczegółowe oględziny i zabezpieczyli ślady - powiedział podinspektor Gąska.
REKLAMA
Ciało dziecka leżało w zrujnowanym budynku kolejowym, w załomie ceglanego muru, znajdującego się w ustronnym miejscu, za halą Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sosnowcu. Zwłoki były przykryte śniegiem, liśćmi oraz kamieniami.
Czytaj więcej o sprawie Madzi >>>
aj
REKLAMA