Polak zamarzł w lasku na obrzeżach Paryża

2012-02-10, 13:15

Polak zamarzł w lasku na obrzeżach Paryża
. Foto: Zorro2212/Wikimedia Commons/CC

Według dziennika "Le Parisien", mężczyzna był bezdomny. Media nad Sekwaną podają, że atak mrozów zabił w całym kraju już osiem osób.

Jak podaje gazeta, 45-letni polski bezdomny, o przydomku "Diablo", mieszkał na terenie obozowiska w lasku Vincennes na wschodzie stolicy Francji. W prowizorycznych barakach, skleconych przez samych bezdomnych, przebywa tam w zimie ok. 150 osób.

Ciało Polaka znaleziono 3 lutego, gdy znajdował się on w stanie "śpiączki alkoholowej". Nie udało się go uratować. "Le Parisien" twierdzi, że służby socjalne proponowały mężczyźnie pobyt w noclegowni, jednak miał on odmówić.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Konsulat RP w Paryżu nie był w stanie potwierdzić PAP polskiego obywatelstwa, ani wieku zmarłego w lasku Vincennes mężczyzny. Jak poinformowała konsul RP w Paryżu Anna Bramska, w stolicy Francji i okolicach przebywa około 1000 Polaków bez dachu nad głową. Są to szacunkowe dane stowarzyszenia Pomost-Passerelle, zajmującego się pomocą bezdomnym z Europy Wschodniej.

Od ponad tygodnia na dużej części terytorium Francji utrzymują się niskie temperatury dochodzące w dzień do minus 10 stopni Celsjusza, a w nocy - do minus 15.

PAP,kk

Polecane

Wróć do strony głównej