Anonimowy darczyńca podarował cerkwi sztabkę złota
Mężczyzna wrzucił kilogramową sztabkę ze złota do skrzynki w sklepie spożywczym w białoruskim Brześciu, do której zbierane są datki na budowę świątyni.
2012-02-11, 12:33
Posłuchaj
Włodzimierz Pac z Mińska (IAR): anonimowy darczyńca podarował cerkwi sztabkę złota
Dodaj do playlisty
Podobne pojemniki stoją w wielu białoruskich sklepach. Jednak to pierwszy znany przypadek, by darczyńca okazał się tak hojny. Sztabka złota warta jest około 50 tysięcy dolarów. Wystarczy więc na dokończenie budowy miejscowej cerkwi.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Jahien Lichota, prawosławny duchowny z Brześcia, mówi, że to prawdziwy dar Boży. - Wierzę, że temu człowiekowi w życiu się powiedzie. Będziemy się modlić w jego intencji" - powiedział duchowny.
Według plotek, nieznany mężczyzna chciał najpierw przekazać sztabkę cerkwi przez strażnika, ale ten nie przyjął takiej ofiary. Wtedy wrzucił dar wraz z certyfikatem do skrzynki w sklepie.
Zobacz też nasz serwis specjalny: RAPORT BIAŁORUŚ>>>
IAR,kk
REKLAMA