Awaryjne lądowanie samolotu LOT. Agresywny pasażer
Maszyna była w drodze do Warszawy, jednak musiała wylądować w Glasgow. Policja zatrzymała agresywne pasażera.
2012-02-24, 13:59
Posłuchaj
Rzecznik Polskich Linii Lotniczych Leszek Chorzewski poinformował, że mężczyzna został zatrzymany przez brytyjską policję. Maszyna, opóźniona o około 90 minut, wyruszyła z Wielkiej Brytanii na warszawskie lotnisko.
Podczas lotu pasażer zachowywał się bardzo agresywnie wobec załogi i pasażerów. Mimo prób, nie udało się go uspokoić. Dlatego załoga zadecydowała o lądowaniu na szkockim lotnisku. Tam przekazano awanturnika funkcjonariuszom.
Leszek Chorzewski podkreślił, że awaryjne lądowanie oznacza zawsze ogromne koszty. Dlatego niewykluczone, że spółka będzie domagać się odszkodowania od pasażera. Rzecznik dodał, że takie sytuacje są zawsze analizowane przez prawników LOT-u. Spółka czeka na informację o szczegółach zdarzenia od brytyjskiej policji.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA