Lekarz Jacksona "niebezpieczny dla społeczeństwa"
Sąd w Los Angeles odmówił zwolnienia za kaucją Conrada Murraya, lekarza zmarłego króla muzyki pop Michaela Jacksona.
2012-02-24, 20:53
Prowadzący sprawę sędzia Michael Pastor ocenił, że Murray może uciec z kraju i byłby niebezpieczny dla społeczeństwa, jeśli ponownie zacząłby praktykę lekarską.
Sędzia powołał się na wypowiedź Murraya z przesłuchania, z której wynikało, iż był przekonany, że mógł podać Jacksonowi znieczulający lek propofol w warunkach domowych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
59-letni Murray został skazany w listopadzie 2011 roku na cztery lata więzienia, po tym jak został uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci piosenkarza Michaela Jacksona.
Mimo wyroku czterech lat Murray odsiedzi tylko dwa lata, zgodnie z prawem w Kalifornii, na podstawie którego osoby popełniające przestępstwa bez użycia przemocy i uprzednio niekarane mają odbyć karę skróconą w lżejszym więzieniu komunalnym. Uzasadnia się to przepełnieniem więzień stanowych.
Według jego adwokatów powinien zostać zwolniony za kaucją albo za kaucją i dodatkowym zabezpieczeniem w postaci elektronicznej bransolety.
50-letni Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku w Los Angeles w rezultacie przedawkowania propofolu, który normalnie stosowany jest tylko w szpitalach do usypiania pacjentów przed operacją chirurgiczną oraz innych leków nasennych.
PAP,kk
REKLAMA