Miller rozmawiał ze Szmajdzińskim we śnie. Co usłyszał?

2012-02-27, 14:34

Miller rozmawiał ze Szmajdzińskim we śnie. Co usłyszał?
Leszek Miller. Foto: Facebook

Były premier wyznał, że rozmawiał ze zmarłym o tragicznym zakończeniu lotu rządowego tupolewa.

Leszek Miller w rozmowie z "Wprost" wyznaje, że niedawno śnił mu się Jerzy Szmajdziński - poseł SLD, który zmarł tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem. 

Zobacz galerię - Gala Oscarów>>>

- Spojrzał na mnie, a ja mu powiedziałem: Jurek, przecież ty nie żyjesz (...) Ja na to: słuchaj, jak już cię widzę, to powiedz, jak to było? A on odpowiedział: no przecież wiesz, kto to organizował. Odpowiedziałem: no tak, ale mi chodzi o te ostatnie sekundy. Chciał mi coś powiedzieć, ale niestety zniknął - opowiedział tygodnikowi Miller.

Jerzy Szmajdziński był wicemarszałkiem Sejmu VI kadencji, ministrem obrony narodowej w drugim rządzie Marka Belki. 10 kwietnia 2010 roku znajdował się na pokładzie rządowego samolotu Tu-154 M, który rozbił się na lotnisku Siewiernyj pod Smoleńskiem

Zobacz serwis specjalny: Smoleńsk 2010 >>>

wit

Polecane

Wróć do strony głównej