Wybory w Rosji: dochodzi do naruszeń prawa
Jak informują obrońcy praw człowieka oraz przedstawiciele sztabów wyborczych - szefowie lokalnych komisji wyborczych utrudniają pracę dziennikarzom i obserwatorom.
2012-03-04, 08:45
Posłuchaj
Dziennikarze skarżą się, że nie są wpuszczani do lokali wyborczych a obserwatorzy na uniemożliwianie im wglądu w listy wyborców. Jednak jak zauważają rosyjskie media - tego typu przypadków jest niewiele.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Przewodniczący prezydenckiej rady do spraw rozwoju społeczeństwa obywatelskiego Michaił Fiedotow powiedział Polskiemu Radiu, że wszystkie osoby, których prawa wyborcze zostały naruszone powinny natychmiast składać oficjalne skargi organom ścigania.
- Dla dalszego rozwoju naszego społeczeństwa najważniejsze jest zachowanie podczas wyborów chirurgicznej wręcz czystości i trzeba wreszcie zrozumieć, że żadne tajne technologie już dziś nie zadziałają - powiedział Fiedotow.
Wybory w Rosji monitorują tysiące obserwatorów pracujących w lokalach wyborczych oraz półtora miliona osób obserwujących urny do głosowania za pomocą ponad 95 tysięcy kamer internetowych.
IAR,kk
REKLAMA