Rejestratory odnalezione. Wszczęto śledztwo
Na miejscu katastrofy kolejowej udało się znaleźć rejestratory lokomotyw. To urządzenia, które działaniem przypominają nieco lotnicze czarny skrzynki.
2012-03-04, 16:19
Posłuchaj
Prokurator Tomasz Ozimek mówi, że ze wstępnych oględzin wynika, że uda się odczytać ich zapisy. Rejestratory prawdopodobnie będą cennym dowodem w sprawie, gdyż pokażą one z jaką prędkością jechała lokomotywa i kiedy hamowała.
Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi częstochowska prokuratura. W postępowaniu bierze udział siedmiu prokuratorów.
W sobotę wieczorem w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się pociąg Przemyśl-Warszawa. Oba składy miały razem 11 wagonów. Zginęło 16 osób, a 56 zostało rannych.
aj
REKLAMA
REKLAMA