Kitesurfer odnaleziony. Trafił do szpitala
Jan Lisewski po 40 godzinach od zaginięcia na Morzu Czerwonym, został odnaleziony żywy przez służby ratunkowe Arabii Saudyjskiej.
2012-03-04, 16:41
Posłuchaj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Mężczyzna jest transportowany do najbliższego szpitala, gdzie czeka na niego polski konsul. Rodzina odnalezionego została już poinformowana o sukcesie akcji poszukiwawczej. Jan Lisewski jest odwodniony, ma też poparzenia słoneczne, ale ogólny stan jego zdrowia jest zadowalający.
Minister Radosław Sikorski podziękował za pomoc w akcji służbom ratunkowym i władzom Arabii Saudyjskiej. Akcję poszukiwawczą prowadziło 16 jednostek ratunkowych oraz 2 helikoptery. Jednostki te nie tylko były kierowane w miejsca wskazane przez organizatorów rejsu, ale i przeczesywały znacznie szerszy akwen. Dodatkowo w niedzielę do poszukiwań została włączona egipska jednostka ratownicza.
Radosław Sikorski będzie niedługo rozmawiał z szefem dyplomacji saudyjskiej, księciem Saud Al Faisalem, by podziękować za ogromną pomoc jego kraju.
REKLAMA
Kitesurfer zaginął w piątek. Jan Lisewski zamierzał przepłynąć Morze Czerwone z egipskiego portu El Gouna do miasta Duba w Arabii Saudyjskiej. To odległość około 210 kilometrów. W lipcu zeszłego roku jako pierwszy człowiek na świecie przepłynął Bałtyk ze Świnoujścia do miejscowości oddalonej 10 kilometrów od szwedzkiego Ystad.
IAR, aj
REKLAMA