Moskwa: część opozycjonistów opuściła areszt

Kilkanaście tysięcy przeciwników Władimira Putina demonstrowało w centrum Moskwy, żądając jego odejścia. Protest rozpędzili funkcjonariusze OMON-u.

2012-03-10, 18:06

Moskwa: część opozycjonistów opuściła areszt

Posłuchaj

Maciej Jastrzębski z Moskwy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na demonstrację przeciwko fałszerstwom wyborczym i Władimirowi Putinowi przyszło według policji 10 tysięcy osób. Natomiast sami organizatorzy przekonywali, że było ich 25 tysięcy.

Akcja odbywała się pod hasłem "To nie były wybory, to nie jest prezydent". Zgromadzeni skandowali: "Rosja bez Putina!", "Putin nie jest naszym prezydentem!", "Oddajcie nam wybory!" i "To my jesteśmy władzą!".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Po zakończeniu wiecu kilkuset działaczy radykalnego Frontu Lewicowego próbowało przerwać kordon policji, ale zostali rozpędzeni przez funkcjonariuszy OMON-u a najagresywniejszych zatrzymano. Na komisariatach przesiedzieli kilka godzin, po czym zostali zwolnieni do domów. Lider Frontu Siergiej Udalcow również został wypuszczony, ale ma stawić się za kilka dni w sądzie. Grozi mu kara do 15 dni aresztu.

Gdy 5 marca policja po demonstracji na Placu Puszkina zatrzymała około 250 osób Komitet Śledczy zlecił przeprowadzenie ekspertyzy wystąpień liderów opozycji. Śledczy zastanawiają się czy nie nawoływali oni do zamieszek za co grozi już do trzech lat więzienia.

IAR,PAP,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej