Cejrowski wyręczył tygodnik. Nieopublikowany wywiad

Znany podróżnik opublikował na swoim profilu Facebookowym wywiad, którego nie zdecydował się umieścić "Newsweek".

2012-03-13, 15:43

Cejrowski wyręczył tygodnik. Nieopublikowany wywiad
. Foto: mat. pras. www.cejrowski.com

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Wojciech Cejrowski napisał, że w zeszłym tygodniu skontaktowali się z nim dziennikarze tygodnika prosząc o wywiad. Podróżnik odpowiedział na pytania, ale postawił warunek, że tekst ma być opublikowany bez żadnych zmian. Według relacji Cejrowskiego "Newsweek" nie zgodził się na stawiane przez niego wymogi.

W poniedziałkowym numerze tygodnika zamiast wywiadu z publicystą ukazał się tekst o nim, jak zaznacza Cejrowski "mało przyjemny". Podróżnik w odpowiedzi na krytykę ze strony wydawnictwa postanowił na swoim Facebooku opublikować wywiad, którego udzielił dziennikarzom "Newsweeka".

Cejrowski został zapytany między innymi o to, czy utrzymuje kontakty z dziennikarzami prawicowymi. Pisarz odpowiedział, że nie "szwenda" się po salonach. - Nie bywam na otwarciach ani na zamknięciach, nie przyjmuję zaproszeń, po salonach się nie szwendam - jeśli gdzieś idę, to jest to manifestacja pod Pałacem Namiestnikowskim, Msza za Ojczyznę albo pogrzeb. W koligacjach ani koteriach nie uczestniczę. Pracuję zawsze u siebie, we własnej firmie, nigdy w czyjejś redakcji. A zatem nie mam okazji poznawać dziennikarzy.

REKLAMA

Podróżnik powiedział, że jego wrogami są wrogowie ojczyzny. Cejrowski za nieprzyjaciół uważa Niemców, Rosję i Unię Europejską. - Dużo łatwiej byłoby nam współpracować z Unią lub Niemcami, zawierać z nimi roztropne sojusze, gdybyśmy stawiali tę sprawę jasno. Z wrogiem można się dogadywać, niekoniecznie trzeba strzelać. Dużo łatwiej byłoby nam handlować z Rosją, gdybyśmy handlowali z pozycji: jesteś naszym wrogiem, starasz się nas pożreć od stuleci, dzisiaj ci się to nie uda, dzisiaj chcesz nam sprzedać gaz, za ile? Z wrogiem można rozmawiać bez potrzeby rzucania się mu w ramiona lub do nóg.

Dziennikarze zadali także Wojciechowi Cejrowskiemu dużo pytań o wiarę i religię. W odpowiedzi na jedno z nich podróżnik przyznał, że jest misjonarzem. - Prowadzenie pracy misyjnej to jeden z obowiązków, który ciąży na każdym katoliku, nie tylko na księżach, którzy jadą do Afryki. Mamy być misjonarzami wszędzie i zawsze. Mówiąc językiem niższym: mamy nawracać świat dookoła siebie, poprawiać świat, budować dobro, zwalczać zło, nawracać. Każdy z nas ma taki obowiązek. 

aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej