Lefebryści jednak nie wrócą na łono Kościoła?

2012-03-16, 16:52

Lefebryści jednak nie wrócą na łono Kościoła?
. Foto: fot. PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Katoliccy tradycjonaliści, którzy nie uznają nauczania Soboru Watykańskiego II i za samowolne wyświęcenie biskupów ściągnęli na siebie w 1988 roku ekskomunikę, nie chcą spełnić warunków, od jakich Watykan uzależnił pojednanie z nimi.

Posłuchaj

Korespondencja Marka Lehnerta (IAR) z Włoch
+
Dodaj do playlisty

Przełożony lefebrystów - których oficjalna nazwa brzmi Bractwo św. Piusa X - biskup Bernard Fellay otrzymał w piątek od prefekta Kongregacji nauki wiary pismo, informujące go, że odpowiedź na postawione wcześniej warunki jest niezadowalająca.

Rozłam w kościele pozostanie?

Dokument Stolicy Apostolskiej, domagający się uznania przez nich zasad doktrynalnych, przekazany został tradycjonalistom we wrześniu. W styczniu tego roku nadeszła do Watykanu ich odpowiedź. W ocenie kongregacji, a następnie samego Benedykta XVI, jest ona "niewystarczająca do przezwyciężenia problemów doktrynalnych, leżących u podstaw rozdźwięku pomiędzy Stolicą Apostolską i Bractwem św. Piusa X". Watykan chce jednak uniknąć "rozłamu w Kościele, którego konsekwencje byłyby bolesne i nieobliczalne", dlatego daje lefebrystom miesiąc na ponowne wyjaśnienie ich stanowiska.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Benedykt XVI od początku swego pontyfikatu zaangażował się w przezwyciężenie tej schizmy. Papierz rzucił na szalę cały swój autorytet, gdy w styczniu 2009 roku podjął decyzję o zdjęciu ekskomuniki z czterech biskupów wyświęconych bez zgody swego poprzednika, czym naraził się na krytykę zarówno w samym Kościele, jak i poza nim, ponieważ jeden z hierarchów otwarcie negował Holokaust.

IAR, gs

Polecane

Wróć do strony głównej