Lepper dostał test DNA? PiS odpowiada na zarzuty
Rzecznik PiS oświadczył, że Jarosław Kaczyński nigdy nie posiadał żadnych materiałów pozwalających na identyfikację kodu genetycznego dziecka Anety Krawczyk.
2012-03-23, 17:00
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
To reakcja na artykuł "Gazety Wyborczej", która podała, że Kaczyński jako premier przekazał wyniki testów DNA Andrzejowi Lepperowi, który mógł sprawdzić czy jest ojcem dziecka Krawczyk.
Rzecznik PiS oświadczył także, że Jarosław Kaczyński nie przekazywał Andrzejowi Lepperowi żadnych informacji pozwalających na potwierdzenie tożsamości ojca dziecka Anety Krawczyk.
Adam Hofman stwierdził też, że wszystkie zawarte w artykule "Gazety Wyborczej" zarzuty dotyczące pozyskania od Zbigniewa Ziobry badań DNA dziecka Anety Krawczyk i rzekomego ich przekazania Andrzejowi Lepperowi są kłamstwem. Jego zdaniem, mają one charakter pomówień naruszający dobra osobiste Jarosława Kaczyńskiego.
REKLAMA
Hofman zapowiedział też, że wobec Wojciecha Wierzejskiego, który miał zeznać o rzekomym przekazaniu badań DNA, Jarosław Kaczyński skieruje doniesienie do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu składania fałszywych zeznań.
IAR, aj
REKLAMA